Práce

Dominik Księżyk : 1587 km

Autor: Dominik Księżyk
Výstavní soubor za 2. ročník
Vedoucí: Vladimír Birgus
Oponent: Neuveden
Inventární číslo:
Rok: 2022

1587 kilometrów, ponad 18 godzin jazdy i jeden cel: dotrzeć do kraju, który, przynajmniej w teorii, ma być lekiem na całe zło. Do miejsca, które pozwoli odnaleźć wewnętrzny spokój, da solidny zastrzyk gotówki oraz sprawi, że oko będzie mogło cieszyć się pięknymi i zapierającymi dech w piersiach widokami. Ta wyimaginowana wizja Norwegii jako krainy miodem i mlekiem płynącej, towarzyszy każdemu, kto choć raz zamarzył o wyprawie do „krainy fiordów”. Prawda ma jednak dwa oblicza, a zetknięcie się z szarą codziennością niejednokrotnie odbiera nadzieje przybyszom z południa. Wejście do nowego świata, tak bardzo hermetycznego, a zarazem pełnego kontrastów, wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, z którymi człowiek nie potrafi sobie poradzić. Norweska tożsamość narodowa zaciera się poprzez powszechne użycie języka angielskiego, a przeróżne dialekty spotkać można w zasadzie na każdym kroku. Samotność, problemy z używkami, a następnie depresja i walka z własnymi demonami – to rzeczywistość, o której nie przeczytamy na pierwszych stronach gazet. Jak zatem można czuć się odosobnionym w kraju, który od lat jest miejscem docelowym dla imigrantów z każdego zakątka globu? Czy za zasłoną udawanego szczęścia nie kryją się jednak problemy, które wynikają z niekończących się poszukiwań własnego “ja”?